Powrót do pokazów
Z ust zgromadzonych rolników często było słychać wyrazy zadowolenia. Większość z nich zgodnie powtarzała, że w ostatnim czasie brakowało im takich pokazów. Podobne opinie można było usłyszeć od przedstawicieli firm biorących udział w wydarzeniu. Na polu pokazowym, należącym do Waldemara Markowskiego, zostały zaprezentowane 2 kombajny marki New Holland: CX5080 oraz TC 5.70; 8 ciągników New Holland o różnym zakresie mocy wraz z maszynami towarzyszącymi oraz ładowarka teleskopowa marki Dieci. Dla Agros Wrońscy były to pokazy szczególne. Po pierwsze firma od niedawna obsługuje ten rejon Polski. Nowy oddział powstał w miejscowości Zdanowice, a za jego funkcjonowanie odpowiada dyrektor Paweł Tkacz. Jest to już czwarty oddział w strukturach rodzinnej firmy. Oprócz głównej siedziby w Strzelcach Wielkich, filie są zlokalizowane we Wróblewie koło Sieradza oraz Szonowicach niedaleko Raciborza. Po drugie, w zarządzie firmy zaszła zmiana pokoleniowa. Po 30 latach na najwyższych stanowiskach, założycieli Jana i Marię Wrońskich zastąpiły ich dzieci: bracia Marcin i Tomasz Wrońscy z siostrą Justyną Hołyś.
Szeroka gama maszyn
Z uwagi na niekorzystną pogodę (w noc przed pokazem nad okolicą przeszła silna burza), w czasie pracy zaprezentowane zostały tylko opryskiwacz Hardi Navigator 6000 i maszyny uprawowe. Żyzna i zadbana gleba, w tym przypadku była sporym wyzwaniem dla pracujących maszyn i narzędzi. Elementy robocze zaklejały się dość szybko. Pokazy pracy rozpoczęły się od brony mulczowej BM z oferty Agro-Maszu. Następnie swoje możliwości pokazał ciągnik New Holland T7.315HD w wersji BluePower z agregatem talerzowym Vaderstad Carrier 525 XL. Druga z prezentowanych bron talerzowych, to maszyna trzymetrowa marki Agro-Masz. Oprócz niej, na polu można było zobaczyć efekty pracy agregatu zębowego Runner oraz pługa obracalnego POR. Uwagę zwracała również najnowsza maszyna w ofercie marki New Holland: ciężki głębosz z hydraulicznym zabezpieczeniem zębów. Głębosz jest wyposażony w wał zębaty, którego zadaniem oprócz wyrównania powierzchni pola jest utrzymanie głębokości roboczej. Jedynie stacjonarnie zostały zaprezentowane jeszcze prasa zwijająca New Holland RollBelt 180 oraz agregat uprawowo-siewny Vaderstad Spirit 400S.
Słowem podsumowania
Oprócz tematów typowo technicznych, zainteresowani rolnicy mogli podyskutować na tematy typowo uprawowe z przedstawicielem firmy Agrii. Ale największą zaletą całego wydarzenia, była możliwość osobistego spotkania i swobodnej rozmowy, czego w ostatnim czasie bardzo brakowało. Dziękujemy firmie Agros Wrońscy za zaproszenie i życzymy dalszych sukcesów w codziennej działalności. opr. ap
