StoryEditor

Rzepaki w Winnej Górze

21.05.2020., 00:00h

Oziminy zakończyły jesienny wzrost i czekają na wiosnę. Ich kondycja przed nastaniem zimy jest bardzo ważna dla przezimowania.

Duży wpływ na zapewnienie właściwej kondycji roślin przed zimą mają rolnicy, jednak nie wszystko od nich zależy.  W Polsce uprawę rzepaku ozimego prowadzi się z zastosowaniem intensywnej ochrony lub z pominięciem niektórych zabiegów. Zarówno jedna, jak i druga technologia mają swoich zwolenników i przeciwników. Na pewno spokojniej śpią ci, którzy jesienią zastosowali preparaty skracające rośliny. Na polach, gdzie zastosowano te preparaty, pąki wierzchołkowe rzepaku są znacznie niżej osadzone, co sprawia, że rzepak wytrzyma większe mrozy. Obecnie pola rzepaku, na których zastosowano regulatory wzrostu, wyglądają bardzo dobrze. Rośliny są w dobrej kondycji, a ich pąk wierzchołkowy jest nisko osadzony. Rzepak nie jest zbyt mocno wybujały w związku z czym jest mniej narażony na wiosenne porażenie przez choroby oraz zimowe żerowanie gryzoni – myszy czy nornic. Tak również wyglądają demonstracyjne pola z 32 odmianami rzepaku ozimego zlokalizowane w Polowej Stacji Doświadczalnej w Winnej Górze.

Więcej o uprawie rzepaku można przeczytać w najnowszym numerze Agrotechniki nr 1/2018

20. kwiecień 2024 09:01