StoryEditor

BKT radzi: nie rób tego...

Stary zwyczaj balastowania pojazdów rolniczych przez napełnianie opon płynem jest coraz bardziej odległy od rzeczywistości. BKT wyjaśnia, że w praktyce stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa, ponieważ opony najnowszej generacji zapewniają już wysokie osiągi.

24.11.2022., 20:00h

W ostatnich dwudziestu latach byliśmy i nadal jesteśmy świadkami ogromnego skoku w zakresie nowatorskich rozwiązań w rolnictwie, zwłaszcza od momentu pojawienia się cyfryzacji. Ale wiele trendów zakorzenionych w praktyce przekazywane jest nadal choć z obecnej perspektywy są dalekie od rzeczywistości.

Jednym z nich był zwyczaj napełniania opon rolniczych płynami, co miało być skutecznym rozwiązaniem balastowania sprzętu roboczego. Inżynierowie BKT mają inne zdanie na ten temat: firma twierdzi, że do przeszłości należy pewien typ opon, który został zastąpiony zaawansowanymi produktami z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi.

Jak to jest z tą wodą?

Celem balastowania ogumienia wodą było zapewnie oponom większej trakcji i przyczepności, co miało zapobiegać poślizgom. Ale taka praktyka może grozić bezpieczeństwu operatora. BKT wyjaśnia: dzieje się tak dlatego, że każdy ciągnik jest sprawdzany i rejestrowany wyłącznie z oponami napompowanymi powietrzem. Na nich opierają się obliczenia związane z siłami bezwładności podczas jazdy i przenoszeniem drgań, zwłaszcza na drodze.

Dynamika jazdy i wibracje

Jeśli opony byłyby balastowane wodą - zwłaszcza w przypadku ciągników o dużej mocy, poruszających się z prędkością przekraczającą 50 a nawet 60 km/h - wszystkie parametry bezpieczeństwa dotyczące dynamiki jazdy (takie jak zmiana pasa ruchu, pod- i nadsterowność na zakrętach itp.) oraz przenoszenia drgań są całkowicie pomijane, a to może powodować poważne problemy. Ten negatywny wpływ na dynamikę jazdy i wibracje źle oddziałuje na sprzęt i w konsekwencji na operatora.

Woda – nie ma już takiej potrzeby

W wyniku badań i wrażliwości na swój rynek odniesienia, BKT lider w sektorze opon Off-Highway, odradza napełnianie wodą - nie tylko dlatego, że technika ta wpływa na bezpieczeństwo, ale mówiąc wprost: nie ma już takiej potrzeby.

Dzięki nowatorskim rozwiązaniom powstała nowa generacja opon, która mogą całkowicie zaspokoić potrzeby operatorów sprzętu rolniczego, bez ryzyka obniżenia bezpieczeństwa. Specjalne produkty dla każdej sytuacji, terenu i celu zostały zaprojektowane tak, aby zapewnić maksymalną trakcję we wszystkich warunkach pracy.

Większa trakcja i zapobieganie poślizgom

Ogumienie najnowszej generacji, na przykład opony VF (very high flexion), umożliwiają maszynom rolniczym przewożenie cięższych ładunków przy zmniejszonym ciśnieniu powietrza. Technologia VF ma również na celu zapewnienie większej trakcji i zapobieganie poślizgom opon.

Balastowanie opon wodą nie jest praktyką stosowaną w przypadku tych produktów. Po napełnieniu wodą opony są znacznie sztywniejsze, a wszystkie osiągi ulegają pogorszeniu. Flotacja, specyficzna cecha opon VF, nie będzie już możliwa, a zatem główna zaleta stosowania tych produktów zostanie utracona. Co zatem? Nie warto ryzykować!

opr. Jan Józefowicz

23. kwiecień 2024 13:52