StoryEditor

Chemiczne zwalczanie omacnicy prosowianki na kukurydzy w 2014 roku

21.05.2020., 00:00h

Omacnica prosowianka to najgroźniejszy szkodnik kukurydzy w Polsce. Gatunek szczególnie zagraża plantacjom zlokalizowanym w południowej i częściowo centralnej części kraju, gdzie uszkadza do 40–80, a niekiedy nawet do 100% roślin. Od kilku lat wzrasta szkodliwość gąsienic w północnych regionach, gdzie na lokalnych zasiewach stwierdza się już ponad 15% roślin uszkodzonych w uprawie na ziarno, co uzasadnia podejmowanie działań bezpośredniego zwalczania szkodnika. Szczególnie wysoką szkodliwość omacnicy prosowianki zanotowano w 2013 roku, kiedy to warunki meteorologiczne (ciepło i umiarkowanie deszczowo) sprzyjały masowemu rozwojowi gatunku i intensywnemu żerowaniu gąsienic, co doprowadziło do poważnych uszkodzeń roślin na wielu plantacjach w kraju (na części z nich uszkodzonych było do 100% roślin). Jest wysoce prawdopodobne, że również w 2014 roku omacnica prosowianka będzie stanowiła duże zagrożenie dla kukurydzy, niemniej zadecydują o tym głównie warunki pogodowe wpływające zarówno na samego szkodnika, jak i roślinę uprawną.

Szacuje się, że w skali kraju żerowanie gąsienic przyczynia się do bezpośrednich strat w plonach ziarna wynoszących średnio 20%. Gatunek zagraża również kukurydzy kiszonkowej, niemniej z racji tego, że rośliny szybciej są zbierane z pola straty bezpośrednie są tu niższe i wynoszą około 10%. Dodatkowe ubytki związane są z pośrednią szkodliwością gąsienic i polegają na zwiększaniu podatności uszkodzonych roślin na porażenie przez sprawców chorób, które obniżają zarówno wysokość jak i jakość plonu. Obecność omacnicy prosowianki w dużej mierze przyczynia się do silniejszego pojawu dwóch najgroźniejszych chorób kukurydzy: fuzariozy kolb oraz zgnilizny korzeni i zgorzeli podstawy łodygi wywoływanych przez grzyby z rodzaju Fusarium. Grzyby te posiadają zdolność wytwarzania mikotoksyn, których obecność w plonie jest poddawana rygorystycznej kontroli, z uwagi na zagrożenie jakie stanowią dla ludzi oraz zwierząt.

Od 2014 roku do zwalczania omacnicy prosowianki należy stosować zalecenia integrowanej ochrony roślin, która kładzie duży nacisk na stosowanie metod proekologicznych. W sytuacji jednak dużego zagrożenia ze strony gatunku, konieczne jest zastosowanie ochrony chemicznej. Jest ona uzasadniona na tych plantacjach na których w 2013 roku gąsienice uszkodziły co najmniej 15% roślin w uprawie na ziarno lub 20–30% w uprawie na kiszonkę i CCM, bądź też, gdy w trakcie bieżących obserwacji stwierdzi się 6–8 złóż jaj na 100 roślinach.

Przystępując do ochrony chemicznej należy bezwzględnie pamiętać o dokładnym monitorowaniu uprawy na obecność szkodnika, dzięki czemu możliwe będzie ustalenie optymalnego terminu jego zwalczania. Jest to kluczowa czynność decydująca o skuteczności zabiegu, ponieważ celem ochrony chemicznej są masowo wylęgające się gąsienice, które niedługo po opuszczeniu jaj kryją się w zakamarkach rośliny lub wgryzają do wnętrza tkanek. Aby ustalić termin zabiegu należy prowadzić od czerwca do co najmniej końca lipca obserwacje na obecność motyli, złóż jaj oraz wylęgających się gąsienic na roślinach. Jako dodatkową pomoc w podjęciu decyzji o terminie zwalczania zaleca się skorzystać z komunikatów sygnalizacyjnych podawanych przez jednostki państwowe (np. PIORiN, IOR Poznań), a także niektóre firmy komercyjne.

W zaleceniach chemicznej ochrony kukurydzy przed omacnicą prosowianką na 2014 rok znajduje się kilka insektycydów, przy czym większość z nich zawiera pojedyncze substancje czynne i odznacza się działaniem powierzchniowym na roślinie. Jedynym preparatem wykazującym działanie systemiczne jest Proteus® 110 OD stosowany w dawce 0,5 l/ha, zawierający dwie substancje czynne: tiachlopryd (związek z grupy chloronikotynyli) oraz deltametrynę (związek z grupy pyretroidów). Preparat oddziałuje na gąsienice zarówno kontaktowo, jak i żołądkowo, a formulacja w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą (OD) sprawia, że ciecz użytkowa lepiej utrzymuje się na woskowej powierzchni blaszek liściowych kukurydzy i nie ma potrzeby dodatkowego stosowania adiuwantów. Ważnym atutem użycia mieszaniny tiachloprydu z deltametryną w jednym preparacie jest również jego niezależność od wpływu wyższej temperatury, która w okresie zwalczania szkodnika nierzadko przekracza 20oC. Jest to ważny element wpływający na wysoką skuteczność stosowanego insektycydu.

W ramach ochrony chemicznej kukurydzy przed omacnicą prosowianką zaleca się wykonanie 1–2 zabiegów opryskiwania roślin. Pierwszy (uzupełniający) przeprowadza się pod koniec pierwszej lub na początku drugiej dekady lipca, gdy rozpoczyna się masowy wylęg gąsienic ze złóż jaj. Drugi zabieg (podstawowy termin zwalczania gatunku) wykonuje się 7–10 dni później, tj. w drugiej lub na początku trzeciej dekady lipca, gdy następuje masowy wylęg szkodnika. Dwukrotne opryskiwanie roślin jest zasadne tylko na plantacjach silnie zagrożonych licznym wystąpieniem omacnicy prosowianki. Jeżeli prognozowane jest niższe nasilenie występowania gąsienic, wystarczający jest jednokrotny zabieg wykonany w drugiej połowie lipca. Decydując się na dwukrotną ochronę kukurydzy przed omacnicą prosowianką z wykorzystaniem Proteus 110 OD należy pamiętać, że do drugiego zabiegu konieczne jest użycie preparatu, którego substancja czynna należy do innej grupy chemicznej, co zapobiega uodparnianiu się szkodnika na stosowane insektycydy. Przy dwóch zabiegach, mieszaninę tiachloprydu z deltametryną zaleca stosować się w podstawowym terminie zwalczania gąsienic.

Dr hab. inż. Paweł K. Bereś Instytut Ochrony Roślin – PIB Terenowa Stacja Doświadczalna w Rzeszowie

stopka-grunt

25. kwiecień 2024 03:05