StoryEditor

Dwukrotny wzrost cen stali!

Czekamy na stabilizację rynku – mówią producenci wyrobów stalowych.

04.08.2021., 00:00h

Producenci wyrobów stalowych patrzą w przyszłość z dużą niepewnością. Jak mówią: nie chcemy straszyć, ale takie są wnioski z analizy rynku. W maju, kiedy zanotowano największy skok cen, za tonę blachy walcowanej na gorąco trzeba było zapłacić 5 tys. zł - informuje Jakub Szkopek, analityk Domu Maklerskiego mBanku. W grudniu 2020 r. było to „zaledwie” 2 tys. zł. Przykładem mogą być stalowe pręty żebrowane, które aktualnie kosztują ponad 4 tys. zł za tonę. Wzrost popytu na stal widać też na warszawskiej giełdzie. Notowania spółek z branży hutniczej poszybowały w górę nawet o 200 proc. Ten problem dotyczy wielu firm, które pracują „w metalu”, w tym dostawców szeroko rozumianego sprzętu rolniczego. 

Ogromny popyt

Stalowa hossa - tak eksperci podsumowują to co się dzieje na rynku surowców w 2021 roku. Jak mówią, powodów jest wiele: 

  • odmrożenie gospodarki po covidowym przestoju, 
  • utrudniony transport z Chin, który jest głównym dostawcą stali, 
  • ogromny popyt, z którym nie radzą sobie europejskie huty, bo wiele pieców wygaszono, a rozruch wymaga czasu.

Dwu a nawet trzykrotny wzrost cen

Jednym z przykładów tego co dzieje się na rynku stali są analizy firmy alu-frost z podbiałostockich Sowlan, która produkuje stalowe akcesoria i usługowo zajmuje się cięciem stali laserem, co miesięcznie dotyczy około 90 ton stali. Na własny użytek oszacowała jak bardzo w ostatnich miesiącach podskoczyły ceny najczęściej wykorzystywanych przez nią surowców stalowych:

  • stal DC01 wzrost prawie 3-krotny,
  • stal gorącowalcowana wzrost prawie 3-krotny,
  • stal kwasoodporna AISI 304 wzrost prawie 2-krotny,
  • aluminium odnotowało wzrost ponad 2-krotny.

Problem z blachami

- Oczywiście powoduje to duże zamieszanie i pewne niedogodności - mówi Piotr Świrko, prezes alu-frost. - Zmniejszyła się dostępność wielu materiałów. Największy problem jest z kupnem blach DC01 stosowanych w ślusarstwie, przemyśle samochodowym czy budownictwie oraz aluminium 5754, spełniające wymagania niezbędne do zastosowań w zbiornikach ciśnieniowych i rurociągach. Wydłużył się znacznie czas oczekiwania na surowce. Wymusiło to wzrost cen gotowych produktów.  

Normalizacja z końcem roku?

Skorzystajmy z analiz prezesa alu –frost, który przyznaje, że firma miało dużo szczęścia w tym wyścigu o stal, bo zawsze trzymała rękę na pulsie i zawczasu zrobiła duże zapasy surowców – mówi. Spodziewamy się, że w najbliższej przyszłości rynek się wreszcie ustabilizuje. Wiele na to wskazuje, ponieważ od lipca w indeksach publikowanych przez Polską Unię Dystrybutorów Stali zauważalne jest wypłaszczenie cen stali przetworzonej (np.: blach czy profili). 

Rynek decyduje

Taki trend dominuje na rynku nieruchomości, którzy mówią, że popyt na surowce raczej szybko nie spadnie. Eksperci szacują, że stabilizacja na rynku surowców nastąpi najwcześniej z końcem roku. Trzymamy się tej wersji, ale tak czy owak o wszystkim i tak zdecyduje globalny rynek. Nasz „stalowy” przykład z branż pokrewnych pokazuje, że sytuacja jest rozwojowa. Warto mieć to na uwadze, gdy podejmuje się decyzje o zakupie sprzętu rolniczego, w którym ceny stali stanowią dominującą część.

opr. jj

25. kwiecień 2024 15:58